Liczba postów : 35 Age : 36 Skąd : paryż Reputation : 0 Registration date : 06/11/2008
Temat: neilowy. Czw Lis 06, 2008 1:23 am
otworzył mieszkanie i przepuścił ją, przez drzwi, po czym sam wszedł, kładąc torbę w korytarzu, wzdychając ciężko, z nadzieją, że nic mu nie zajebali. ;c
harlow
Liczba postów : 26 Age : 33 Skąd : london Reputation : 0 Registration date : 04/11/2008
Temat: Re: neilowy. Czw Lis 06, 2008 1:24 am
nie przeklinaj, nie ładnie. ;c przełknęła ślinę chowając się za nim, skąd miała wiedziec czy jakieś obleśne typy, nie siedzą w salonie, dotykając rzeczy jej faceta, co? ;c
neil
Liczba postów : 35 Age : 36 Skąd : paryż Reputation : 0 Registration date : 06/11/2008
Temat: Re: neilowy. Czw Lis 06, 2008 1:27 am
wybacz. ;c cmoknął ją w sam czubek głowy i całkiem spokojnie wszedł dalej. przypuszczał, że jeśli mieli by coś zabrać, to zrobili by, to już dawno i z pewnością, by ich już nie było. wszedł do salonu i o dziwo wszystko było na swoim miejscu, co właściwie go uradowało. usiadł na kanapie, wyciągając się, po męczącej podróży.
harlow
Liczba postów : 26 Age : 33 Skąd : london Reputation : 0 Registration date : 04/11/2008
Temat: Re: neilowy. Czw Lis 06, 2008 1:29 am
- i co? - krzyknęła z holu, sciągając ze stóp nowe szpilki, w kolorze dojrzałej śliwki. nie czekając na odpowiedz, weszła uradowana do salonu widząc wszystkie rzeczy na swoim miejscu. - ufff. - wymruczała, siadajac obok niego. - twój tata, dzwonił dziś. zaprosił cie na obiad, z kolacją. - uśmiechnęła się i ucałowała spierzchniete wargi, neila.
neil
Liczba postów : 35 Age : 36 Skąd : paryż Reputation : 0 Registration date : 06/11/2008
Temat: Re: neilowy. Czw Lis 06, 2008 1:33 am
- skontaktuje się z nim jutro. - wzruszył ramionami, uśmiechając się do niej. - chodźmy spać. - pokiwał głową, biorąc ją na ręce i zanosząc do sypialni, po czym poszli spać, och,aha.